Zwycięzcami 55. zlotu "Olomoucká dvacítka" w Smetanovy sady w Ołomuńcu zostali kolumbijski Eider Arevalo i Maria Pérez z Gwatemali. A w ogólnej ocenie wyraźnie dominowali piesi z Ameryki Południowej. Mistrzostwa Czech zdominowali Vít Hlaváč i Tereza Ďurdiaková.

CEL AREVALO

20-kilometrowy wyścig mężczyzn był wyraźnie prowadzony przez pieszych z Ameryki Południowej. Jako pierwsi uciekli Meksykanin Ricardo Ortiz i peruwiański César Augusto Rodriguez. Jednak zakończył się bez sukcesu. Jednak tuż przed dziesiątym kilometrem mistrz świata 2017 Eider Arevalo objął prowadzenie i to był decydujący moment. Żaden z przeciwników nie mógł na to zareagować, a Kolumbijczycy zaczęli im coraz bardziej uciekać. Nie było wątpliwości, że wygra o triumf i tak się stało, gdy zwycięsko minął linię mety w czasie 1:21:04. César Augusto Rodriguez stracił do niego ponad minutę w ogólnym czasie 1:22:11. Trzeci był Ricardo Ortiz w 1:23:12. Dominację mieszkańców Ameryki Południowej podkreślił czwarty kolumbijski Esteban Soto (1:24:05) i piąty Gwatemalczyk José Oswaldo Calel (1:24:20).

Walka o tytuł mistrza była absolutnie jasna w niesprzyjających warunkach pogodowych. Na ostatnich jesiennych mistrzostwach w Podiebradach Vít Hlaváč stracił na tym dystansie premierowe złoto tylko dzięki karnemu. W Ołomuńcu, po czterech srebrnych medalach z rzędu, ostatecznie został mistrzem kraju 1:29:12, kończąc rządy Lukáša Gduli, który od 2016 roku triumfował pięć razy z rzędu. Tym razem Gdula musiał zadowolić się srebrem w 1:35:14. Łącznie w wieku dwudziestu lat wywalczył dziesiąty jubileuszowy medal na Mistrzostwach Czech. Wręcz przeciwnie, podczas swojej mistrzowskiej premiery na tym dystansie junior Adam Zajíček zajął pierwsze miejsce na podium wśród dorosłych i może pochwalić się rekordem życiowym 1:35:57.

Kobieta klasy Pepa

Mary Luz Andia, peruwianka, trafiła do przeboju bardzo szybko po starcie. Trochę za nią poszło trio Marya Pérez, Rafaela Ponciová (obie Gwatemala) i inna przedstawicielka szkoły chodzenia z Peru, Evelyn Ingaová. W pierwszej połowie wyścigu Tereza Ďurdiaková pozostawała w grupie na skraju pierwszej dziesiątki. Anežka Drahotová poszła wtedy sama na jedenaste miejsce ze stratą pół minuty do rywalki.

Na dziesiątym kilometrze sytuacja była trochę inna. Andia została wyprzedzona przez swoich prześladowców i zaczęła przegrywać. W walce o tytuł mistrzowski nadal zwyciężyła ósma urdiaková. Ten pojedynek również rozstrzygnął się gdzieś w połowie wyścigu, kiedy Drahotová zrezygnowała. Za sterami działy się też ważne rzeczy. Liderka Ponciová została zdyskwalifikowana, co otworzyło szansę dla Péreza i Ingi. Ďurdiaková nadal zajmowała ósme miejsce i pojechała w towarzystwie kolumbijskiej Yeseidy Carrill. Nie trwało to jednak długo, ponieważ w tym przypadku wpłynęła również dyskwalifikacja. 

W ostatniej fazie najwięcej sił miała Maria Pérezová, która ostatecznie wygrała 1:34:03. Peruwianka Mary Luz Andia wyprzedziła na ostatnich kilometrach swoją koleżankę z reprezentacji Evelyn Ingę i była druga z czasem 1:34:38. Inga zdobyła brąz z wynikiem 1:35:43. Dzięki dyskwalifikacjom do przodu posunęła się również Ďurdiaková. W końcowej ocenie wyprzedziła ją tylko czwarta Słowaczka Mária Czaková (1:36:54). Ďurdiaková ukończyła wyścig jako mistrzyni Czech na piątym miejscu w czasie 1:38:00 i tym samym skutecznie obroniła złoto z jesiennych mistrzostw w Poděbradach. Nawet niesprzyjające warunki wietrzne nie przeszkodziły junior Elišce Martínkovej w ustanowieniu wielkiego osobistego rekordu 1:39:13, co dało jej srebrny medal i została siódmą najszybszą kobietą w historii mistrzostw Czech. Brąz wywalczyła jej koleżanka z drużyny AC Turnov Jana Zikmundová za 1:48:26.

WYNIKI

SZCZEGÓŁY AREVALO

CIĘCIE SZCZEGÓŁÓW