Wspólny start biegu na 50 km mężczyzn i kobiet o 23:30, zakończenie biegu o 04:35. Temperatura powietrza 31°C, wilgotność 74%. !!!!!WIĘC TO LUBI PRAWDZIWE PIEKŁO!!!!!

Bohaterem i zwycięzcą męskiego systemu start-meta w nieludzkich warunkach, 4:04:21, został Japończyk Yusuke SUZUKI. Zarówno mistrz olimpijski Matej Toth, jak i rekordzista świata i obrońca mistrza świata Yohann Diniz oraz wielu innych zrezygnowali z wyścigu w nieregularnych warunkach. Wyścig Chińczyków zdominowali Chińczycy, mistrzem świata został Rui LIANG, 4:23:26h. Dopiero trzecia Włoszka Di GIORGI, 4:29:13 godzin i czwarta Ukrainka Olena SOBCHUK, 4:33:38 godzin zdołały zakłócić wyraźną przewagę Chinek. 

To, czego nikt nie mógł sobie wyobrazić przed własnymi Mistrzostwami Świata w Doha w Katarze, przyniosło surową i surową rzeczywistość w tych warunkach, które były nieregularne dla zawodników. Ale panowie z World Athletics już tego nie widzieli, bo o tej porze dawno temu spali spokojnie w klimatyzowanych pokojach hotelowych. Aż trudno uwierzyć, że ktoś może zapisać się do takiego hazardu ze zdrowiem konkurentów w imię zebranych pieniędzy.

1569733268 P201909290142601Wyścig mężczyzn na 50 km był bardzo dramatyczny i zdecydowanie nie chcieliśmy, aby telewidzowie spali. Został jego bohaterem w prawdziwym tego słowa znaczeniu Japoński Yusuke SUZUKI, 4:04:20, która wygrała systemem START - GOAL. We własnym wyścigu miał już prawie 4 minuty przewagi nad rywalami, więc przez ostatnie 10 km mógł sobie pozwolić na luksus w tym, że każdy tor (2 km) zatrzymywał się przy bufecie, pił na luzie, zamarł i po około pół minuty przerwy z niesamowitym rytmem i tempem do kolejnej walki z gorącym katarskim piekłem! Oprócz tego, że został zasłużonym Mistrzem Świata, stał się również głównym faworytem i kandydatem na zwycięzcę Igrzysk Olimpijskich 2020 w swoim rodzinnym środowisku w ciągu 10 miesięcy w Tokio !!! Drugim bohaterem został 43-latek !!!!!!!!! Portugalczyk Joao VIERA, 4.04:59, w wieku 43 lat !!! znakomicie wyrzucił obu Chińczyków z pozycji medalowych i ledwo wygrał SREBRO, na wprost nadjeżdżających i fantastycznie wykańczających Kanadyjczyk Evan DUNFEE, 4.05: 02h, który zabiera BRĄZ z piekła rodem! 

Rekordzista świata w tej dyscyplinie i mistrz świata z Londynu 20, Francuz Yohann Diniz, zrezygnował z wyścigu tuż przed 2017. km. Zarówno w całkowitym wyczerpaniu, jak i niemożności działania w takich warunkach. Łącznie z wyścigu zrezygnowało 28 zawodników.

Wyścig kobiet na 50 km w porównaniu z wyścigiem mężczyzn był nudny a gdyby nie jechał z mężczyzną, to pewnie też byśmy poszli spać….. bo w wyścigu dominowały chińskie maszyny, przepraszam kobiety. Zwycięzca i Mistrzem świata został Rui LANG z Chin, 4:23:26, z ogromną przewagą nad rodakiem Maocuo LI, 4:26:40h, a na piątym miejscu uplasowała się kolejna Chinka, czyli w pierwszej piątce - trzy Chinki...... Jedyną radość sprawiła nam zwyciężczyni tegorocznych Podiebrad. BRĄZOWA Włoska Eleonora di GIORGI, 4:29:13która spisała się fantastycznie i słusznie została kolejną bohaterką tej nieludzkiej rasy !!!

WYNIKI 50km mężczyźni

WYNIKI 50km kobiet